Rok 2019 okazał się końcem 10-letniej fazy wzrostu dla branży motoryzacyjnej. Spadek sprzedaży pojazdów poprzez spadek mocy produkcyjnych to jeden z głównych powodów. Fakt ten pogłębił spowolnienie gospodarcze głównie w Chinach. Do tego doszły zaostrzone unijne normy emisji CO2 oraz „twardy” Brexit. W chińskiej prowincji Hubei rozpoczęto zamykanie zakładów produkcyjnych. Bazy produkcyjne fabryk Toyoty, Hondy i Dongfeng Motor znajdują się w akurat w tamtym regionie. Przedstawiciele branży motoryzacyjnej bardzo odczuli brak części zamiennych z Chin. W rezultacie poważnie ucierpiały również wyniki logistyki.
Za chińskim przykładem poszedł największy południowokoreański producent Hyundai. Fabryki tego giganta sprzedają samochody na całym świecie. Wraz z wprowadzeniem środków kwarantanny w krajach europejskich ograniczono również produkcję samochodów. Włoski Fiat Chrysler Automobiles (FCA) i niemiecki Volkswagen także znacznie obniżyły tempo produkcji. Obaj producenci samochodów są dobrzy w prowadzeniu logistyki motoryzacyjnej.
Kwarantanna zmieniła również nawyki konsumenckie. Wraz ze spadkiem produkcji samochodów i komponentów, zmniejszyło się również zapotrzebowanie na pojazdy, a tym samym usługi logistyki. Sytuacja zaczęła się zmieniać wraz ze stopniowym znoszeniem ograniczeń.
Jak zmieniła się logistyka dla branży motoryzacyjnej
Zespół AsstrA dostosował swoją pracę do nowej sytuacji. Zamiast do firmy samochodowej w Holandii, komponenty zostały wysłane z polskiego zakładu produkcyjnego do magazynu na terenie Polski. Przechowywano je w czasie ścisłej kwarantanny. Dzięki temu dostawy były realizowane na czas. Gotowe wyroby nie kumulowały się w zakładzie produkcji pojazdów – mówi Tatiana Daniluk, kierownik działu handlowego, odpowiedzialna za funkcjonowanie logistyki motoryzacyjnej.
W maju, dzięki złagodzeniu środków kwarantanny, wróciliśmy do planowanych codziennych dostaw. Szczególną uwagę zwraca się na bezpieczeństwo kierowców: obowiązkowe wyposażenie ochronne, monitoring temperatury osobistej. Wraz z początkiem sezonu letniego branża motoryzacyjna „odżyła”. Logistyka dla przemysłu motoryzacyjnego na szlaku handlowym Polska-Holandia wraca do normalnych wielkości – dodaje Tatiana Daniluk. Nareszcie nadchodzą lepsze czasy dla branży motoryzacyjnej.