Leasing magazynu zamiast kredytu bankowego

LEASING MAGAZYNOWY

LEASING MAGAZYNOWY

Leasing magazynu to dobra alternatywa. Po co brać kredyt bankowy, jeśli realizacja projektów bez kredytu bankowego jest możliwa. Wiele firm logistycznych i producentów bardzo pozytywnie ocenia tę koncepcję wynajmu magazynu – twierdzi producent żywności.

Zorganizuję nowy magazyn wysokiego składowania zgodnie z projektem finansowym firmy leasingowej, mówi przedstawiciel przedsiębiorstwa, które zajmuje się produkcją żywności ekologicznej. Dzięki nowej strukturze magazynu, producent żywności może dodać do swojej oferty nowe produkty. Z magazynem wysokiego składowania spotkał się na targach, a ponieważ jego stary system regałów przestał działać po latach, przebudował swój magazyn według nowego projektu. Środków nie pozyskał wspierając się kredytem bankowym ani nie inwestował gotówki. Postawił na leasing magazynu od firmy leasingowej.

W tej chwili negocjacje z bankami nie są łatwe, pożyczkę gotówkową z banku otrzymałbym w drodze długich negocjacji, mówi właściciel. Jego firma zatrudniająca 23 osoby stawia przede wszystkim na elastyczność we współpracy ze swoimi partnerami biznesowymi. Rozmowy z firmą leasingową przekonały go, że leasing magazynu to udana opcja. Udało mi się współdecydować o terminie i wysokości rat leasingowych, które mogłem płacić – mówi przedsiębiorca. Dodatkowo wysokość miesięcznych rat leasingowych dostosowanych do sezonowości sprzedaży, znacznie ułatwia zarządzanie płynnością finansową szczególnie w słabych miesiącach.

Leasing magazynu czyli wynajem zamiast kupno

Koncepcja leasingu, który większość osób zna z leasingu samochodowego w zasadzie polega na „wynajmie zamiast kupna”. Leasingobiorca korzysta z urządzeń czy pojazdów, które firma leasingowa nabyła wcześniej zgodnie z jego zamówieniem. Po wygaśnięciu umowy leasingu leasingobiorca ma możliwość przejęcia za określoną wartość użytkowanego pojazdu czy urządzenia. W okresie najmu, najemca płaci miesięczne raty, które stanowią koszty działania przedsiębiorstwa. W zależności od umowy, na koniec okresu obowiązywania umowy może pozostać jeszcze finalna kwota do rozliczenia. Pomimo upływu terminu leasingu, najemca może przedłużyć tę umowę bez problemu.

„Firmy mają absolutne bezpieczeństwo planowania” mówi przedstawiciel firmy leasingowej. Stawki raty leasingowej ustala się przed podpisaniem umowy i dlatego nie ulegają one zmianie wraz z wahaniami stóp procentowych na rynku. Ponadto umowę można dostosować do indywidualnej sytuacji firmy. Leasingobiorca decyduje o tym czy płaci na początku umowy większą sumę w postaci specjalnej raty leasingowej czy na przykład decyduje się na raty degresywne czyli coraz niższe kwoty w miarę upływu kontraktu. Leasing magazynu ma tę zaletę, że koszt leasing nie obciąża bilansu firmy. Wręcz przeciwnie, raty leasingowe są w całości liczone jako koszty operacyjne. Producent żywności nie musi szukać możliwości uzyskania kredytu bankowego.

Leasing jest całkowicie pozabilansowy

Przedsiębiorca korzystając z leasingu, otwiera sobie też inne drogi na dodatkowe finansowanie swojej działalności. Leasing nie figuruje w księgach rachunkowych jako finansowanie dłużne, tak jak kredyt bankowy. Porównując ze sobą poszczególne formy finansowania, producent żywności musi liczyć się z tym, że za cały okres pożyczki bankowej zapłaci około 10 proc. więcej niż przy zakupie gotówkowym – wyjaśnia specjalista ds. leasingu. Przy leasingu koszty są podobne. „Zasadniczo obciążenia są porównywalne z leasingiem magazynu” twierdzi firma specjalizująca się w finansach. „Oprocentowanie leasingu i kredytów są zbieżne w ostatnich latach, a przedsiębiorca również ma tę przewagę, że jego kapitał zakładowy pozostaje nie nienaruszony.” Oznacza to, że przedsiębiorca może bez problemu ubiegać się o kredyt bankowy w celu realizacji nowych inwestycji.

Sprzedawca żywności ekologicznej docenia krótki okres umowy leasingowej. „Mój leasing magazynu bazuje na umowie na cztery lata i przez ten krótki czas zaoszczędziłem sporo biurokracji” – mówi z dumą producent żywności. Przed podpisaniem umowy musiał ujawnić swoje dane biznesowe; przedstawił także swój plan biznesowy związany z inwestycją w nowy magazyn wysokiego składowania. Atutem jest również to, że nie musi przedstawiać dodatkowych zabezpieczeń. „Oczywiście sprawdzamy firmę, z którą zawieramy umowę leasingową”, mówi przedstawiciel firmy leasingowej. Ponieważ kwoty rat leasingowych są racjonalne, a my pozostajemy właścicielami urządzeń, to zabezpieczenie mamy wystarczające. Dodatkowo też wartości przedmiotu leasingu oraz indywidualna zdolność kredytowa wnioskodawcy jest gwarancją. Zabezpieczeniem są również inne ruchomości, które posiadają numer seryjny. Ma tego świadomość również sprzedawca żywności ekologicznej. Ostatnio wydzierżawił już nowy wózek widłowy w ramach umowy z firmą leasingową, z którąś posiada już leasing magazynu.

Warto sprawdzić ofertę leasingową Impuls Leasing, a kredyt bankowy trzymać w rezerwie.

scroll to top