Sharing economy w gospodarce to nie pożyczanie czy dzielenie się za darmo.
To realne koszty i nakłady, ale rozłożone na korzystających.
Logistyka dla odważnych
Sharing economy napędza potrzeba korzystającego, czyli użytkownika, oraz potrzeba innowacyjności, czyli wniesienia czegoś nowego i rozwojowego. Bez rozwoju nowych technologii nie byłoby ekonomii współdzielenia w takiej skali.
O ile potencjalni użytkownicy podchodzą do tej idei jeszcze z pewnym dystansem, choć nieustannie zmniejszającym się, i potrzebują czasu na oswojenie się, o tyle firmy wręcz wyszukują nowe obszary związane ze swoją działalnością, w których sharing economy może im pomóc. W ujęciu biznesowym rynek wydaje się wręcz głodny nowych ofert i usług kształtowanych przy udziale ekonomii współdzielenia. Jest gotowy sprawdzać i testować, z pełną świadomością tego, że może się nie udać. Firmy oparte na sharing economy zdają się rozwijać znacznie szybciej niż tradycyjne firmy. Zgodnie z analizami PwC, gospodarka współdzielenia ma osiągnąć 335 mld USD do 2025 roku.
Integracja danych
Żeby to wszystko funkcjonowało, konieczne jest jednak posiadanie przez firmę dostępu do danych dotyczących całego otoczenia gospodarczego. Informacji od innych firm, algorytmów niezbędnych do analizy i zestawień oraz zespołu, który będzie śledził wyniki i zachowania klientów. Doświadczenia z przeszłości to solidna podstawa, ale w przypadku sharing economy w łańcuchach dostaw ważne są przewidywania trendów. Wszystko po to, aby wypracować najbardziej skuteczny i niepowtarzalny, autorski schemat, taki, który wyprzedzi konkurencję. Dlatego powstają dedykowane platformy. Minimalizują problem niewykorzystywanej przestrzeni ładunkowej w ciężarówkach. Przede wszystkim łączą firmy posiadające towar do przetransportowania z przewoźnikami, którzy nie chcą wykonywać pustych przelotów. W ten sposób działają m.in. platformy: Saloodo!, Convoy, Huochebang oraz aplikacja TfF (Trans for Forwarders).
Zaufaj nowej Ideii
Technologia technologią i dane danymi, ale jednym z istotnych filarów prawidłowego działania idei sharing economy jest element związany z czynnikiem ludzkim- zaufanie. Widać to także w poolingu palet, który zyskuje na popularności, dając realne korzyści i oszczędności klientom. Wzorcowym przykładem zaufania i kooperacji w ekonomii współdzielenia w łańcuchu dostaw jest współpraca dwóch koncernów na rynku belgijskim. Po 2010 r. lokalny oddział Nestle rozpoczął integrację części swojego łańcucha dostaw świeżych i schłodzonych produktów z PepsiCo, konkurentem także działającym w tej kategorii. Połączyli oni magazynowanie, pakowanie i dystrybucję oraz zsynchronizowali dostawy w celu optymalnego zapełnienia ciężarówek. Efekt – 44 proc. redukcja kosztów transportu, 55 proc. niższa emisja CO2 i wyższa satysfakcja klientów.
IPP Pooling promuje sharing economy
Kolejnym obszarem, w którym ekonomia współdzielenia w łańcuchach dostaw znalazła zastosowanie, jest tzw. pooling palet, czyli wynajmowanie palet od wyspecjalizowanego
operatora paletowego. Taką usługę oferuje IPP Pooling, znajdująca się w top 3 globalnych graczy rynkowych. To bardzo wygodnie rozwiązanie – klient otrzymuje kompleksową obsługę palet. To IPP przejmuje odpowiedzialność za realizację konkretnego etapu łańcucha dostaw. Klient ma czas na skupieniu się na swoim biznesie, oszczędzając środki.
Usługobiorca składa zamówienie, a resztą, łącznie z dostarczeniem palet, odbiorem po usłudze, sortowaniem, kontrolą ich stanu, naprawą lub w przypadku uszkodzenia – utylizacją, zajmuje się operator, taki jak IPP Pooling. W całym procesie klient nie musi się dodatkowo angażować. Zyskuje na czasie, ponieważ jego rola zawężona jest do złożenia zamówienia i poinformowania operatora o ruchu nośników.
Czy przyszłość to sharing economy?
Przyszły rozwój firm i usług opartych o sharing economy, jest zależny nie tylko od możliwości dostosowania się przedsiębiorstwa do lokalnych warunków, ale także od zmiany podejścia klientów do współdzielenia. Pokutujące przekonanie, że sprzęty współdzielone są niczyje, należy zmieniać na przekonanie o wspólności korzystania. Zwiększa to poczucie odpowiedzialności za używane sprzęty i znacznie ułatwia pracę pośrednikom, obniża koszty serwisowania i pozwala utrzymać ich dostępność. Duże znaczenie dla rozwoju współdzielenia będzie miało także wzmacnianie zaufania społecznego oraz względy ekologiczne. Im więcej współdzielimy, tym więcej oszczędzamy zasobów naturalnych. Firmy powinny intensyfikować działania zgodne z zasadami społecznej odpowiedzialności biznesu, w tym zrównoważonego rozwoju.